Byłam z Piotrkiem ostatnio pod namiotem potem znowu NAM MORZEM i nie uwierzycie co się stałO mam tyle do opowiadania, że nie wiem od czEgo ZACZĄĆ!!!!!!!!! ):
Więc tak : podniamiotami było super, byłam z piortkiem pod jednym namiotem i kurde, było gORĄCO!!!!! <3 straciłam z nim dziewictwo... naprawdę, to jest coś niedo Opisania ): tak sie cieszyłam, że to z nim, że nam się układa.. oczywiście się zabezpieczyliśmy i wszystko było łądnie, grzecznie i w ogóle... zapomniałam dodać, że trochę wcześniej wypiliśmy, ale to nieważne, bo było super. on też tak mówił!!! <3 powiedział, że jestem nie zła "w te klocki"
pod niamiotami bylimy kilka dni, a później znowu pojechaliśmy nad morze..... a tam? ZDRADZIŁ MNIE Z JAKĄŚ PIERWSZĄ LEPSZĄ NAPOTKANĄ SUKĄ!!!!!!!!!!!!! myślałąm, że coś mnie trafi... kilka dni wcześniej kochaliśmy się a później takie rzeczy przyłapałam go na gorącym uczynku. całował ją!!!!!!!!! nie wiem teraz czy mu wybaczyć, czy nie... pisze do mnie codziennie, przychodzi i przeprasza, a ja nie chce z nim gadać... i tego nie robię od jakichś 4 dni!!!!!! mam go dość, zranił mnie! CO MAM ZROBIĆ? WYBACZYĆ? CZY NIE? : POMOCY!
Więc tak : podniamiotami było super, byłam z piortkiem pod jednym namiotem i kurde, było gORĄCO!!!!! <3 straciłam z nim dziewictwo... naprawdę, to jest coś niedo Opisania ): tak sie cieszyłam, że to z nim, że nam się układa.. oczywiście się zabezpieczyliśmy i wszystko było łądnie, grzecznie i w ogóle... zapomniałam dodać, że trochę wcześniej wypiliśmy, ale to nieważne, bo było super. on też tak mówił!!! <3 powiedział, że jestem nie zła "w te klocki"
pod niamiotami bylimy kilka dni, a później znowu pojechaliśmy nad morze..... a tam? ZDRADZIŁ MNIE Z JAKĄŚ PIERWSZĄ LEPSZĄ NAPOTKANĄ SUKĄ!!!!!!!!!!!!! myślałąm, że coś mnie trafi... kilka dni wcześniej kochaliśmy się a później takie rzeczy przyłapałam go na gorącym uczynku. całował ją!!!!!!!!! nie wiem teraz czy mu wybaczyć, czy nie... pisze do mnie codziennie, przychodzi i przeprasza, a ja nie chce z nim gadać... i tego nie robię od jakichś 4 dni!!!!!! mam go dość, zranił mnie! CO MAM ZROBIĆ? WYBACZYĆ? CZY NIE? : POMOCY!